sobota, 25 października 2014

Ladycode podkład matujący

Witajcie ... witajcie dzisiaj na wieczór wreszcie obiacany post o produktach F&L a mianowicie:

1. SHEFOOT - krem na popękane pięty
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
3. Perfecta - krem wygładzający na dzień

Czy któraś z Was używała w/w produktów?? jak tak to jakie są wasze wrażenia? bo moje bardzo pozytywne, ale o tym zgodnie z obietnicą póżniej.

Jest jeszcze jedna rzecz z którą chciałam się podzielić, w biedronce są fajne przeceny i postanowiłam wyprubować podkład matujący do twarzy Ladycode (dałam za niego całe 5zł ;) )- używałyście kiedyś??


Opis producenta:

Unikalna receptura fluidu zapewnia pełne, perfekcyjne krycie. Doskonale maskuję niedoskonałości skóry, zachowując przy tym naturalny wygląd. Dzięki zawartości silikonowanych pigmentów fluid doskonale rozprowadza się nie pozostawiając na twarzy smug. Zapewnia matowy makijaż przez wiele godzin. Zawiera kompleks aktywnych witamin A, C i E.

Moim zdaniem:
Rozprowadza się po twarzy doskonale, co jest jego wielką zaletą, kolorystyka raczej dla osób z ciemniajszą karnacją, ja wybrałam najjaśniejszy a i tak jest troche za ciemny ponadto ... miał matowić ... niestety po użyciu świece się jak żarówka!! musiałam użyż dodatkowo pudru matującego, żeby wyglądać dobrze.
Na twarzy trzyma się nieźle, kryć kryje ładnie, ale ...no tak ale ... po 3 godzinach znika z twarzy, a konkretnie z miejsc które musiałyśmy przypudrować i tylko na czole mamy podkład a na reszcie twarzy już nie ... Dlatego niestety nie dla mnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz