środa, 1 października 2014

Bazy pod makijaż

Witajcie 
postanowiłam się dzisiaj z wami podzielić doświadczeniami z używanymi przeze mnie bazami pod makijaż, na rynku jest ich pełno, ale czy wszystkie są dobre?
Przetestowałam na sobie już kilka i wybrałam trzy by się z podzielić opinia.


1. Bell, Perfect Skin, Baza pod makijaż matująco - wygładzająca

opis producenta:
Bell matująco - wygładzająca baza pod makijaż, zamknięta w poręcznym słoiczku. Baza Bell Perfect Skin wyrównuje powierzchnię skóry, skutecznie wygładza drobne zmarszczki oraz niweluje inne niedoskonałości cery. Dzięki substancjom pochłaniającym sebum, trwale matuje, zapobiega nieprzyjemnemu efektowi „błyszczenia skóry”. Utrwala makijaż. Zawiera mineralny filtr UVB chroniący przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Sposób aplikacji: niewielką ilość bazy należy rozprowadzić punktowo opuszkami palców na całej twarzy. Odczekać kilka sekund do wchłonięcia się kosmetyku, następnie wykonać makijaż. 

moja ocena:
Baza jest wporządku, ale tylko przez pierwsze 2-3 godziny potem niestety makijaż spływa razem z bazą powodując powstawanie tzw placków na twarzy. Matowić nie matuje, co przy tłustej cerze jest koszmarem!! Po niedługim czasie od nałożenia podkładu i pudru wychodzą nam wszystkie możliwe krostki i odstające skórki. Jest przystępna cenowo ale to tylko jedna zaleta.


2.  Delia, Silicon Base Velvet Skin (Wygładzająco - rozświetlająca baza pod makijaż)



opis producenta:
Opracowana z wykorzystaniem technologii silikonowych i akrylowych polimerów sprawia, że skóra staje się idealnie gładka, a fluid i puder aplikuje się równomiernie na całej twarzy. Drobne zmarszczki i niedoskonałości cery stają się mniej widoczne i optycznie wygładzone.
Specjalna formuła SME (Stay - on Make - up Effect) zapewnia skórze trwały makijaż oraz miękkość, matowy i naturalny wygląd. Dzięki zawartemu w tej formule kwasowi hialuronowemu o właściwościach silnie nawilżających, jest wspaniałym uzupełnieniem ochronnego i odżywczego działania kremów pielęgnacyjnych. 


moja opinia:
Baza jes ok, ale z silikonem to ona nie miała nic wspólnego. Ma jasny kremowy odcień który po jakimś czasie stapia się ze skórą, ale znowu jak poprzednia nie trzyma się twarzy tak jak powinna. Wychodzą nam krostki i skórki. Dodatkowo się roluje w kącikach i jesli mamy zmarszczki mimiczne to również ich nie zakrywa tylko wręcz uwydatnia. Jest dobra jeśli mamy nieskazitelną twarz, więc niestety nie dla mnie.


3.  L`Oreal, Studio Secrets Professional, Smoothing Resurfacing Primer (Baza wygładzająca udoskonalająca powierzchnię skóry)



opis producenta:
Wygładzająca baza, wyrównująca powierzchnię skóry o elastycznej strukturze, eliminuje niedoskonałości: zmarszczki i linie mimiczne (bruzdy) są skorygowane, pory zostają wyraźnie zmniejszone. Powierzchnia skóry staje się doskonała.


moja opinia:
Doskonała w każdym calu. Fantastycznie się wchłania, ukrywa to co powinna, bardzo dobrze trzyma się twarzy a makijaż wygląda jakby był stopiony ze skórą. Utrzymuje się na twarzy naprawdę długo - nawet całą noc, nie schodzi z makijażem po użyciu bibułek matujących (niestety moja skóra taka jest ze po kilku godzinach sie świece) Polecam każdej kobiecie bo naprawde jest fantastyczna.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz