Witajcie moi drodzy.
W dniu dzisiejszym postanowiłam was nie męczyć nowymi testami z racji tego, że piękna pogoda, dziecko przeziębione ... Przy tak diametralnie zmieniającej się pogodzie to niestety normalne, najprawdopodobniej panuje jakieś paskudztwo i moja Oliwcia coś złapała.
Dzisiaj odpoczywaliśmy, na zakupach, przy sprzątaniu, gotowaniu obiadu na jutro. Mąż zażyczył sobie dzisiaj placka po węgiersku no to mu zrobiłam, chciałam się wam pochwalić fotkami, ale niestety nie zdążyłam bo tak szybko zniknęły talerzy. Przepisik mam od mojego taty i może się z wami podziele ... zakładka kulinaria zapewne niedługo się pojawi.
Mam wiele nowych pomysłów do testowania nie tylko kosmetycznych, ale również właśnie kulinarnych - pojawiają się co chwilę nowe dania gotowe, które nam kobietom ułatwiają życie i skracają siedzenie w kuchni, więc już w poniedziałek post kulinarny.
Miłej soboty a może jutro cos kosmetycznego?
Buźka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz