środa, 31 grudnia 2014
Nowy rok 2015 tuż tuż
Witajcie kochani, nowy roczek zbliża się wielkimi krokami a my we 3 w domku, malutka śpi a my z mężem siedzimy i oglądamy tv i czekam na 24:00. Szampan się chłodzi na balkonie bo w lodówce chwilowy brak miejsca :)
Co jakiś czas na osiedlu słychać fajerwerki ... pies oczywiście sie boi (tak mamy psa - syberiana husky słodziak ma 6,5 roku i boi się fajerwerków).
Przyjmijcie odemnie życzenia począwszy od zdrowia, szczęścia, pomyślności, poprzez posiadanie dużo pieniędzy i wiele radości, aż po sukcesów w nowym roku,
życzmy sobie wszyscy w Nowym 2015 Roku !
A przede wszystkim szampańskiej zabawy dzisiaj na imprezach domowych, plenerowych oraz na wielkich balach.
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Kredki do oczu
W swojej kosmetyczce posiadam
kilka-naście rodzajów i kolorów kredek do oczu, postanowiłam cos
na ich temat napisać, bo ostatnio preferuje makijaż kredkami
zamiast cieniami do powiek
1. Manhattan, Khol - Kajal
Eyeliner
Opis producenta:
Jest wyjątkowo jedwabista i miękka.
Dzięki swojej delikatnej konsystencji oraz nowoczesnej formule można
nią podkreślić nie tylko zewnętrzny kontur oka, ale i obrysować
wewnętrzny brzeg powieki. Dostępna w 10 kolorach.
Moim zdaniem:
Kredki są bardzo miękkie tak jak
obiecuje producent, mają bardzo fajną konsystencję, dobrze się
rozsmarowują jako kredka oraz jako cień do powiek, jednak jeśli
chcemy jej użyć jako cienia to musimy delikatnie przypudrować
powiekę bo inaczej będzie się w zagłębieniach zbierać.
Ostrzenie jest bardzo łatwe, ale niestety bardzo szybko można ją
złamać i trzeba bardzo uważać.
Ja jestem zadowolona, mam kilka
kolorków i naprawde polecam
2. Kredka do oczu z temperówką
DIOR
Opis producenta:
Kredka do powiek w ołówku z dołączoną
do niej temperówką dająca delikatny, subtelny efekt lub mocną,
zdecydowaną kreskę, zależnie od siły nacisku na powiekę. Daje
się bez problemu, gładko prowadzić po skórze, pozostając
jednoczesnie trwałym, nierozmazującym się kosmetykiem. Kredka ma
na końcu gabeczkę służącą do rozcierania zbyt ostrej kreski,
pozwalającą na uzyskanie efektu przydymionego oka. Dostępna w
kilku intensywnych, matowych kolorach.
Moim zdaniem:
Kredka jest najlepszą jaką miałam.
Dostałam ją kiedyś w prezencie i dopiero niedawno odkryłam to
cudo w mojej kosmetyczce. Jest droga, ale warta swojej ceny.
Doskonale dopasowuje się do powieki, jest miękka, dobrze się
rozsmarowuje np. na smooky eyes. Nie łamie się jak inne kredki
podczas ostrzenia. Ma bardzo dużo pigmentu w sobie - osobiście
posiadam czarną i bardzo ją lubię właśnie na przyciemnienie oka.
Pod kredkę nie musimy używać nawet bazy bo nie zostaje w
złamaniach powieki tylko idalnie sie dopasowuje.
3. MISS SPORTY Fabulous Eyes
Opis producenta:
Miss Sporty Fabulous Eyes to
kredka/cień o niezwykle kremowej i delikatnej konsystencji. Kredka
daje doskonały równomierny efekt rozprowadzenia na skórze. Zawiera
w swoim składzie olejki i pudry , które pielęgnują delikatną
skórę okolicy oka. Po aplikacji kredka pozostawia delikatna
rozświetlającą poświatę. Doskonała jako cień ale nadaje się
również do wykonania kreski.
Moim zdaniem:
Kredki są grube i trzeba mieć
strugaczkę o grubszym oczku by ją naostrzyć. Tak jak obiecuje
producent ma delikatną i miękką konsystencję, dobrze się
rozprowadza, ale ma zasadniczą wadę a mianowicie bardzo szybko się
ściera, ponadto pozostaje w złamaniach powieki. Uważam, że jest
idealna jako kredka pod dolną powiekę dla rozświetlenia oka.
Niestety kolejny kosmetyk, który zostanie zapomniany w
mojej kosmetyczce.
4. UP Girls Konturówka do oczu i
ust
Opis producenta:
UP Girls Kredka Wodoodporna jest
komfortowa w aplikacji, gładko się rozprowadza i nie rozmazuje
na powiekach. Ta elegancka i niezwykle łatwa w aplikacji kredka
do oczu,może być stosowana zarówno jako konturówka do oczu, jak
i cień do powiek.
Moim zdaniem
Kredki są w miare miękkie ... o wiele
twardsze niż np. manhattan, al mogą być. Mam kilka odcieni kolorów
do oczu oraz kilka do ust. Doskonale nadają się jako konturówki do
ust, jednak do oczu niestety średnio, trzeba przypudrować powiekę
by nie schodziły zbyt szybko. Producent obiecuje wodoodporność
jednak nie maja one z nią nic wspólnego i na powiece po krótkim
czasie pozostaje w złamaniach, jesli użyjemy jej jako konturówki
to pozostaje trochę dłużej, ale tez niestety makijaż wymaga
poprawek. Są bardzo tanie i łatwo dostępne, ale nie do końca
idealne.
Papardelle z pomidorowym pesto
Kolejne wydanie obiadu z makaronem, które postanowiłam wypróbować, mój mąż uwielbia różnego rodzaju makarony a próbowaliśmy już bazyliowe pesto a tym razem zrobiłam pomidorowe.
Składniki:
1/2 opakowania makaronu papardelle
słoik suszonych pomidorów w oleju
szczypta soli
parmezan do posypania
garść słonecznika
Przygotowanie:
Makaron gotujemy wg instrukcji na opakowaniu
Pomidory blendujemy na gładką masę
Słonecznik prażymy na suchej patelni i dodajemy do pomidorów i doprawiamy szczypta soli
Do ugotowanego makaronu wrzucamy pesto i delikatnie mieszamy
Posypujemy startym parmezanem
Składniki:
1/2 opakowania makaronu papardelle
słoik suszonych pomidorów w oleju
szczypta soli
parmezan do posypania
garść słonecznika
Przygotowanie:
Makaron gotujemy wg instrukcji na opakowaniu
Pomidory blendujemy na gładką masę
Słonecznik prażymy na suchej patelni i dodajemy do pomidorów i doprawiamy szczypta soli
Do ugotowanego makaronu wrzucamy pesto i delikatnie mieszamy
Posypujemy startym parmezanem
sobota, 27 grudnia 2014
Manhattan, Mousse Make-Up
Witajcie
Dzisiaj chcę się z wami podzielić zapomnianym przeze mnie od jakiegoś czasu podkładem Manhattan, Mousse Make-Up
Nie używałam go bardzo długi czas bo poprostu się zapodział w szafce łazienkowej a wczoraj był mi bardzo potrzebny bo z moim ukochanym podkładem coś się stało i bardzo się zrobił gęsty wróciłam do Manhattanu.
Opis producenta:
Innowacyjny podkład w musie - bardzo delikatny i kremowy. Zapewnia matowe wykończenie makijażu. Dla perfekcyjnej, aksamitnie delikatnej i zniewalająco gładkiej skóry. Odpowiedni dla każdego rodzaju cery, szczególnie dla mieszanej.
Moim zdaniem:
Podkład jest fantastyczny, nawet bez bazy pod podkład dobrze się trzyma twarzy i jest doskonały na zimne dni.
Nie spływa z twarzy, delikatnie matuje. Wiadomo, że trzeba go przypudrować pudrem w kamieniu ale skóra wygląda bardzo dobrze, jest wygładzona, nie zatyka porów, ale niestety jest dość ciężki i trzeba uważać by za dużo go nie nałożyć bo zrobi nam się efekt maski i pozostaną nieładne ślady.
Kolorystyka niestety fatalna i nie nadaje się do bardzo jasnej karnacji.
Dzisiaj chcę się z wami podzielić zapomnianym przeze mnie od jakiegoś czasu podkładem Manhattan, Mousse Make-Up
Nie używałam go bardzo długi czas bo poprostu się zapodział w szafce łazienkowej a wczoraj był mi bardzo potrzebny bo z moim ukochanym podkładem coś się stało i bardzo się zrobił gęsty wróciłam do Manhattanu.
Opis producenta:
Innowacyjny podkład w musie - bardzo delikatny i kremowy. Zapewnia matowe wykończenie makijażu. Dla perfekcyjnej, aksamitnie delikatnej i zniewalająco gładkiej skóry. Odpowiedni dla każdego rodzaju cery, szczególnie dla mieszanej.
Moim zdaniem:
Podkład jest fantastyczny, nawet bez bazy pod podkład dobrze się trzyma twarzy i jest doskonały na zimne dni.
Nie spływa z twarzy, delikatnie matuje. Wiadomo, że trzeba go przypudrować pudrem w kamieniu ale skóra wygląda bardzo dobrze, jest wygładzona, nie zatyka porów, ale niestety jest dość ciężki i trzeba uważać by za dużo go nie nałożyć bo zrobi nam się efekt maski i pozostaną nieładne ślady.
Kolorystyka niestety fatalna i nie nadaje się do bardzo jasnej karnacji.
sobota, 20 grudnia 2014
Makaron papardelle z boczkiem
Makaron papardelle z boczkiem
Składniki:
200gr makaronu papardelle (długi jak spagetti ale grubszy)
200gr boczku wędzonego
100 gr startego sera mozarella
1 cebula
1 łyżka oliwy
sól
pieprz
majeranek
Przygotowanie:
Makaron gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu.
Boczek pokrojony w kosteczkę podsmażamy bez tłuszczy by się wytopił, gdy będzie już przyrumieniony dorzucamy cebule i wlewany oliwę.
Doprawiamy do smaku oraz przerzucamy do odcedzonego ugotowanego makaronu
Na koniec dosypujemy startą mozarelle i wykładamy na talerze.
Smacznego
Składniki:
200gr makaronu papardelle (długi jak spagetti ale grubszy)
200gr boczku wędzonego
100 gr startego sera mozarella
1 cebula
1 łyżka oliwy
sól
pieprz
majeranek
Przygotowanie:
Makaron gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu.
Boczek pokrojony w kosteczkę podsmażamy bez tłuszczy by się wytopił, gdy będzie już przyrumieniony dorzucamy cebule i wlewany oliwę.
Doprawiamy do smaku oraz przerzucamy do odcedzonego ugotowanego makaronu
Na koniec dosypujemy startą mozarelle i wykładamy na talerze.
Smacznego
Pancaces
Pancaces (wczorajszy obiadek)
Składniki na ok 12 szt.
1 i 1/3 szklanki mleka
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 jajka
3 łyżeczki cukru
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
3 łyżki oleju
Mąkę przesiewamy by nie powstawały grudki.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą.
Powinny mieć konsystencję gęstej śmietany
Smażymy na patelni teflonowej z obu stron
Moje pierwsze wyszły zbyt mocno przy brązowione a potem znowu zbyt lekko.
Składniki na ok 12 szt.
1 i 1/3 szklanki mleka
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 jajka
3 łyżeczki cukru
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
3 łyżki oleju
Mąkę przesiewamy by nie powstawały grudki.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą.
Powinny mieć konsystencję gęstej śmietany
Smażymy na patelni teflonowej z obu stron
Moje pierwsze wyszły zbyt mocno przy brązowione a potem znowu zbyt lekko.
piątek, 19 grudnia 2014
Ambasadorka Streetcom - Nestle Junior
Kochani spotkała mnie wczoraj bardzo miła niespodzianka a mianowicie kurier przywiózł mi paczuszkę od www.streetcom.pl
z produktami dla mojej kochanej Oliwci.
W paczuszce mamy:
Mleko modyfikowane Nestle Junior o smaku waniliowym oraz o smaku miodowym.
Narazie przetestowałyśmy miodowe i małej smakował, a jest to smak którego jeszcze nie zna więc jestem bardzo przyjemnie zaskoczona.
Dodatkowo mamy katalog ambasadorki oraz ulotki do rozdania w śród znajomych.
Bardzo się cieszę, bo takie prezenty to my lubimy.
Napewno wiele z Was Mam testowało produkty Nestle, które są fantastyczne, my to mleko modyfikowane mamy pierwszy raz, ale znamy kaszki, które Oliwcia uwielbia.
z produktami dla mojej kochanej Oliwci.
W paczuszce mamy:
Mleko modyfikowane Nestle Junior o smaku waniliowym oraz o smaku miodowym.
Narazie przetestowałyśmy miodowe i małej smakował, a jest to smak którego jeszcze nie zna więc jestem bardzo przyjemnie zaskoczona.
Dodatkowo mamy katalog ambasadorki oraz ulotki do rozdania w śród znajomych.
Bardzo się cieszę, bo takie prezenty to my lubimy.
Napewno wiele z Was Mam testowało produkty Nestle, które są fantastyczne, my to mleko modyfikowane mamy pierwszy raz, ale znamy kaszki, które Oliwcia uwielbia.
czwartek, 18 grudnia 2014
Mój chlebek pszenny
Przepis:
400 gr mąki pszennej
350 ml wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
20 gr drożdży
Drożdże rozpuścić w 3 łyżkach wody z cukrem.
Mąka przesiać z solą oraz dodać rozczyn i dokładnie wymieszać i zostawić na 2 godziny do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu dokładnie wymieszać
Nagrzać piekarnik do 240 stopni
Formę keksówkę włożyć do piekarnika by się nagrzała
Gdy naczynie będzie gorące wlać ciasto.
Piec 5 minut bez przykrycia, potem 25 minut pod przykryciem, następnie posmarować jajkiem i piec znowu bez przykrycia ok 15 minut, po tym czasie przykryć formę i piec jeszcze ok 10 minut
Kotlecik schabowy, marchewka z groszkiem i ziemniaczki
Kotlety (zapewne wszyscy znają, ale troche zmodyfikowałam)
300 gr schabowego mięsa
Sól
Pieprz
Przyprawa do gyrosa
Otręby pszenne
Jajko
Kotlety rozbijamy, doprawiamy z jednej strony solą i pieprzem a z drugiej przyprawą do gyrosa
Obtaczamy w jajku i otrębach pszennych
Smażymy kilka minut z obu stron
Marchewka z groszkiem:
Pół paczki mrożonej marchewki z groszkiem
Łyżka masła
Sól
Przyprawa do warzyw na ciepło knorr
Marchewkę rozmrażamy, wrzucamy do rondelka, dodajemy masło i dusimy chwilkę, szczypta soli i pół opakowania przyprawy do warzyw na ciepło.
Dusimy kilka minut.
Do tego tłuczone ziemniaczki z masełkiem i pyszniutki obiad mamy
300 gr schabowego mięsa
Sól
Pieprz
Przyprawa do gyrosa
Otręby pszenne
Jajko
Kotlety rozbijamy, doprawiamy z jednej strony solą i pieprzem a z drugiej przyprawą do gyrosa
Obtaczamy w jajku i otrębach pszennych
Smażymy kilka minut z obu stron
Marchewka z groszkiem:
Pół paczki mrożonej marchewki z groszkiem
Łyżka masła
Sól
Przyprawa do warzyw na ciepło knorr
Marchewkę rozmrażamy, wrzucamy do rondelka, dodajemy masło i dusimy chwilkę, szczypta soli i pół opakowania przyprawy do warzyw na ciepło.
Dusimy kilka minut.
Do tego tłuczone ziemniaczki z masełkiem i pyszniutki obiad mamy
środa, 17 grudnia 2014
Krokiety z kurczakiem i szpinakiem z sosem czosnkowym
Przepis:
Naleśnki: (ok 6 sztuk)
mąka pszenna - 1 szklanka
jajka - 2 sztuki
woda - 1 szklanka
olej - 30 mililitrów
sól - 1 szczypt
Wszystkie składniki mieszamy na gładką jednolitą konsystencje i smażymy na lekko natłuszczonej patelni
Farsz:
200gr szpinaku mrożonego
200gr fileta z kurczaka
2 zabki czosnku
3 łyżki śmietany 18%
1 łyżka masła
Szpinak i kurczaka podsmażamy na maśle, dodajemy czosnek, doprawiamy do smaku.
Dodajemy śmietanę i dusimy kilka minut
Farsz nakładamy na naleśniki i składamy w kopertki.
Obtaczamy w jajku u bułce tartej, smażymy do zrumienienia i polewamy sosem czosnkowym.
poniedziałek, 15 grudnia 2014
Wiosna w środku zimy ...
Pogoda coraz bardziej mnie zaskakuje, dokładnie rok temu jak Oliwcia się urodziła to było tak samo ...
Zero śniegu i wiosenno-jesiennie ah ... a potem przeziębienie i katar.
Tata oczywiście już kicha, smarka i kaszle ... grrr
Oliwcia po kąpieli, umyciu ząbków (uwielbia to) zjadła kolacyjkę i zasnęła, tata siedzi i coś sobie słucha a mama odpoczywa po szalonym dniu z córcią.
Pianinko od wujka jest najlepszą zabawką a mama już szaleje powoli od muzykalnego dziecka no ale co zrobić, najważniejsze, że dziecku się podoba a mama nie ma nic do gadania.
niedziela, 14 grudnia 2014
Szynka wieprzowa, kluski śląskie i niebieska kapusta
Szynka wieprzowa:
1kg mięsa wieprzowego (u nas szynka - kulka)
Margaryna do smażenia
2 ząbki czosnku
Papryka słodka
Bulionetka mięsna knorr
Mąka pszenna
Mięso wrzucamy na rozgrzaną margarynę, doprawiamy papryką, dodajemy bulionetkę i czosnek
Po podsmażeniu kilka minut wlewamy ok 2l wody i dusimy ok 2 godziny
Łyżeczkę mąki rozpuszczamy w 1/3 szklanki wody i wlewamy do mięsa, dusimy kilka minut i gotowe
Kluski śląskie:
1kg ziemniaków
mąka ziemniaczana
sól
Ziemniaki gotujemy i przeciskamy przez praskę
Dodajemy 2 łyżki mąki ziemniaczanej i sól
Zagniatamy i formujemy kluski
Gotujemy 5 minut w osolonej wodzie
Kapusta niebieska:
Słoik kapusty
sól
pieprz
łyżeczka cukru
pół cebuli
trochę boczku
Kapustę wlewamy do garnka, dolewamy wodę by przykryć kapustę,
Gotujemy do miękkości
Boczek smażymy z cebulką i dodajemy do ugotowanej i odsączonej kapusty,
Doprawiamy solą, pieprzem i cukrem
1kg mięsa wieprzowego (u nas szynka - kulka)
Margaryna do smażenia
2 ząbki czosnku
Papryka słodka
Bulionetka mięsna knorr
Mąka pszenna
Mięso wrzucamy na rozgrzaną margarynę, doprawiamy papryką, dodajemy bulionetkę i czosnek
Po podsmażeniu kilka minut wlewamy ok 2l wody i dusimy ok 2 godziny
Łyżeczkę mąki rozpuszczamy w 1/3 szklanki wody i wlewamy do mięsa, dusimy kilka minut i gotowe
Kluski śląskie:
1kg ziemniaków
mąka ziemniaczana
sól
Ziemniaki gotujemy i przeciskamy przez praskę
Dodajemy 2 łyżki mąki ziemniaczanej i sól
Zagniatamy i formujemy kluski
Gotujemy 5 minut w osolonej wodzie
Kapusta niebieska:
Słoik kapusty
sól
pieprz
łyżeczka cukru
pół cebuli
trochę boczku
Kapustę wlewamy do garnka, dolewamy wodę by przykryć kapustę,
Gotujemy do miękkości
Boczek smażymy z cebulką i dodajemy do ugotowanej i odsączonej kapusty,
Doprawiamy solą, pieprzem i cukrem
Zupa brokułowa
Zupa brokułowa:
2l bulionu drobiowego
1 cały brokuł
Warzywa z bulionu
Ziele angielskie
Liście laurowe
Sól
Pieprz
Śmietana 18%
Makaron (u nas w kształcie ryżu)
Gotujemy rosół, wyciągamy mięso i dodajemy różyczki brokuła, ziele angielskie, liście laurowe
Gotujemy do miękkości brokuła.
Miksujemy na krem
Dodajemy 2 łyżki śmietany 18%, doprawiamy do smaku.
Podajemy z makaronem lub grzankami chlebowymi
2l bulionu drobiowego
1 cały brokuł
Warzywa z bulionu
Ziele angielskie
Liście laurowe
Sól
Pieprz
Śmietana 18%
Makaron (u nas w kształcie ryżu)
Gotujemy rosół, wyciągamy mięso i dodajemy różyczki brokuła, ziele angielskie, liście laurowe
Gotujemy do miękkości brokuła.
Miksujemy na krem
Dodajemy 2 łyżki śmietany 18%, doprawiamy do smaku.
Podajemy z makaronem lub grzankami chlebowymi
sobota, 13 grudnia 2014
Spagetti z domowym pesto
Spagetti z domowym pesto
Przepis na pesto:
Pęczek bazylii
Garść migdałów (nie znalazłam orzeszków piniowych)
Oliwa z oliwek
Łyżeczka łuskanego słonecznika
Starty parmezan
Szczypta soli
Migdały i słonecznik prażymy na suchej patelni
Bazylię miksujemy blenderem, wrzucamy uprażony słonecznik z migdałami, parmezan i szczyptę soli i blendujemy wszystko razem.
Na koniec dolewamy oliwę i mieszamy.
Podajemy z makaronem spagetti ugorowanym aldente
Posypujemy dodatkowo startym
parmezanem
Zdjęcie nie oddaje dokładnie koloru, ale powinno być ładnie jasno zielone
Zdjęcie nie oddaje dokładnie koloru, ale powinno być ładnie jasno zielone
piątek, 12 grudnia 2014
Zapiekana flądra, domowe frytki i sałatka
Obiad na dziś:
Zapiekana flądra, domowe frytki i sałatka
Przepis:
Zapiekana flądra:
2 flądry
sok z połowy cytryny
sól
pieprz
4 plasterki cytryny
masło
Flądrę nacinamy z obu stron,
Doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny
Wstawiamy do lodówki na godzinę by smaki się przegryzły
Kładziemy po kawałku masła oraz po 2 plasterki cytryny i pieczemy 30 minut w 175 stopniach
Domowe Frytki:
6 średnich ziemniaków
sól
olej
Ziemniaki kroimy w słupki i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie
Następnie odsączamy i wykładamy na papier do pieczenia, lekko dodatkowo solimy i skrapiamy olejem
Pieczemy 40 minut w 175 stopniach.
Podajemy z ulubioną sałatką
Zapiekana flądra, domowe frytki i sałatka
Przepis:
Zapiekana flądra:
2 flądry
sok z połowy cytryny
sól
pieprz
4 plasterki cytryny
masło
Flądrę nacinamy z obu stron,
Doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny
Wstawiamy do lodówki na godzinę by smaki się przegryzły
Kładziemy po kawałku masła oraz po 2 plasterki cytryny i pieczemy 30 minut w 175 stopniach
Domowe Frytki:
6 średnich ziemniaków
sól
olej
Ziemniaki kroimy w słupki i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie
Następnie odsączamy i wykładamy na papier do pieczenia, lekko dodatkowo solimy i skrapiamy olejem
Pieczemy 40 minut w 175 stopniach.
Podajemy z ulubioną sałatką
środa, 10 grudnia 2014
Roczek
Wczoraj świętowaliśmy roczek kochanej córeczki.
Nawet nie wiem jak to szybko minęło, dzień porodu pamiętam jakby to było wczoraj a moment gdy mogłam pocałować i przytulić moje słoneczko był najpiękniejszą chwilą jaką mogłabym sobie wyobrazić. Te 9 miesięcy oczekiwania na tą jedną chwilę ...
Te małe i śliczne rączki i te oczy wpatrzone w mamę jak w obrazek, a potem ... pierwsza chwila by móc się poznać.
Każda mama wie co mam na myśli
Nawet nie wiem jak to szybko minęło, dzień porodu pamiętam jakby to było wczoraj a moment gdy mogłam pocałować i przytulić moje słoneczko był najpiękniejszą chwilą jaką mogłabym sobie wyobrazić. Te 9 miesięcy oczekiwania na tą jedną chwilę ...
Te małe i śliczne rączki i te oczy wpatrzone w mamę jak w obrazek, a potem ... pierwsza chwila by móc się poznać.
A teraz?? Mała tuptusia biega po domu z pampersem wyciągniętym z szafki ... z klockami, maskotkami i woła "mama ... mama" a jak tylko usłyszy dźwięk otwieranych drzwi to biegnie i krzyczy na cały głos "tata ... tata" i wyciąga rączki by tata przytulił i pocałował na przywitanie po powrocie z pracy.
Krem z buraków
Przepis:
2-3 duże buraki
1 marchew
1 pietruszka
1 por
1/2 selera
1-2 ziemniaki
łyżka koncentratu pomidorowego
1-2 ząbki czosnku
mięso na wywar (ja użyłam karczku wieprzowego)
ziele angielskie ok 3 kulki
2 liście laurowe
majeranek
sól
pieprz
2l wody
2 łyżki octu winnego (lub cytryny)
Gotujemy mięso z przyprawami i czosnkiem w 2l wody do miękkości
Warzywa kroimy w kostkę i wrzucamy do wywaru
Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat oraz ocet
Wyciągnąć mięso i zmiksować zupę a mięso podrobić na mniejsz i wrzucić do zupy (lub podać w kawałku - tak lubi mój mąż)
Można podawać z grzankami chlebowymi
1 marchew
1 pietruszka
1 por
1/2 selera
1-2 ziemniaki
łyżka koncentratu pomidorowego
1-2 ząbki czosnku
mięso na wywar (ja użyłam karczku wieprzowego)
ziele angielskie ok 3 kulki
2 liście laurowe
majeranek
sól
pieprz
2l wody
2 łyżki octu winnego (lub cytryny)
Gotujemy mięso z przyprawami i czosnkiem w 2l wody do miękkości
Warzywa kroimy w kostkę i wrzucamy do wywaru
Pod koniec gotowania dodajemy koncentrat oraz ocet
Wyciągnąć mięso i zmiksować zupę a mięso podrobić na mniejsz i wrzucić do zupy (lub podać w kawałku - tak lubi mój mąż)
Można podawać z grzankami chlebowymi
wtorek, 9 grudnia 2014
Kurczak zapiekany w cieście francuskim i smażone ziemniaczki
Witam
Dzisiejszy post obiadowy:
Kurczak zapiekany w cieście francuskim i smażone ziemniaczki
Przepisy na 2 porcje:
Kurczak zapiekany w cieście:
2 pojedyncze filety z kurczaka
opakowanie ciasta francuskiego
200gr mrożonego szpinaku
łyżka śmietany 18%
2 ząbki czosnku
2 plasterki żółtego sera
sól, pieprz, przyprawa go kurczaka
Szpinak podsmażamy na patelni, dodajemy czosnek, śmietanę i doprawiamy.
Filety przecinamy i robimy kieszonkę, do środka nakładamy farsz i po plasterku żółtego sera
Płat z ciasta dzielimy na pół i robimy nacięcia ok 2cm, nie nacinając do końca
Układamy na cieście kurczaka, doprawiamy z wierzchu i zakładamy na siebie by zamknąć kurczaka w środku.
Pieczemy w 200 stopniach przez 40 min.
Smażone ziemniaki:
ok 0,5kg ziemniaków gotujemy w skórce, potem obieramy i kroimy w plasterki, podsmażamy na oleju z dodatkiwm masła i doprawiamy przyprawą do ziemniaków.
Dzisiejszy post obiadowy:
Kurczak zapiekany w cieście francuskim i smażone ziemniaczki
Przepisy na 2 porcje:
Kurczak zapiekany w cieście:
2 pojedyncze filety z kurczaka
opakowanie ciasta francuskiego
200gr mrożonego szpinaku
łyżka śmietany 18%
2 ząbki czosnku
2 plasterki żółtego sera
sól, pieprz, przyprawa go kurczaka
Szpinak podsmażamy na patelni, dodajemy czosnek, śmietanę i doprawiamy.
Filety przecinamy i robimy kieszonkę, do środka nakładamy farsz i po plasterku żółtego sera
Płat z ciasta dzielimy na pół i robimy nacięcia ok 2cm, nie nacinając do końca
Układamy na cieście kurczaka, doprawiamy z wierzchu i zakładamy na siebie by zamknąć kurczaka w środku.
Pieczemy w 200 stopniach przez 40 min.
Smażone ziemniaki:
ok 0,5kg ziemniaków gotujemy w skórce, potem obieramy i kroimy w plasterki, podsmażamy na oleju z dodatkiwm masła i doprawiamy przyprawą do ziemniaków.
niedziela, 7 grudnia 2014
Rosół drobiowy, devolay z serem
Dzisiaj inspiracja kulinarna:
rosołek z kurczaka na pierwsze danie
devolay z indyka z serem, kluski śląskie i sałatka z ogórków na drugie danie
Przepis na rosół, chyba każdy zna ale dla przypomnienia podaje:
1/2 kg podudzi z kurczaka,
1 marcherka
1 por
1 pietruszka korzeń
1/2 selera
kilka drobnych gałązek pietruszki
Mięso oraz obrane warzywa wkładamy do garnka i gotujemy na wolnym ogniu aż będą miękkie.
Doprawiamy solą, pieprzem i łyżeczką kucharka.
Devolay z serem:
400gr sznycli z indyka
żółty ser - gouda
masło
sól
pieprz
przyprawa do kurczaka po staropolsku
bulionetka knorr - sos jasny
jajko
bułka tarta
Sznycle z indyka rozbijamy tłuczkiem na cienkie plastry, doprawiamy solą, pieprzem oraz przyprawą do kurczaka po staropolsku.
Układany po kawałku sera oraz trochę masła.
Zawijamy i obtaczamy w jajku i bułce tartej.
Smażymy na maśle kilka minut, pod koniec gotowania wrzucamy bulionetkę i dolewamy pół szklanki wody i porządnie mieszamy widelcem by zrobił się gęsty sos.
Sałatkę z ogórków mamy ze słoika oraz Kluski śląskie kupiłam gotowe. (robiłam kilka razy ale niestety nie wyszły mi)
rosołek z kurczaka na pierwsze danie
devolay z indyka z serem, kluski śląskie i sałatka z ogórków na drugie danie
Przepis na rosół, chyba każdy zna ale dla przypomnienia podaje:
1/2 kg podudzi z kurczaka,
1 marcherka
1 por
1 pietruszka korzeń
1/2 selera
kilka drobnych gałązek pietruszki
Mięso oraz obrane warzywa wkładamy do garnka i gotujemy na wolnym ogniu aż będą miękkie.
Doprawiamy solą, pieprzem i łyżeczką kucharka.
Devolay z serem:
400gr sznycli z indyka
żółty ser - gouda
masło
sól
pieprz
przyprawa do kurczaka po staropolsku
bulionetka knorr - sos jasny
jajko
bułka tarta
Sznycle z indyka rozbijamy tłuczkiem na cienkie plastry, doprawiamy solą, pieprzem oraz przyprawą do kurczaka po staropolsku.
Układany po kawałku sera oraz trochę masła.
Zawijamy i obtaczamy w jajku i bułce tartej.
Smażymy na maśle kilka minut, pod koniec gotowania wrzucamy bulionetkę i dolewamy pół szklanki wody i porządnie mieszamy widelcem by zrobił się gęsty sos.
Sałatkę z ogórków mamy ze słoika oraz Kluski śląskie kupiłam gotowe. (robiłam kilka razy ale niestety nie wyszły mi)
Ciasto marchewkowe
Ciasto marchewkowe
jeszcze nie udekorowane, jutro się z
rana za to zabiorę, narazie tylko ozdoba włożona dla sprawdzenia
czy będzie ok.
Moim zdaniem wyszło dobre, pięknie
pachnie
Przepisik:
200gr margaryny
2 szklanki marchewki (ok 3-4 sztuki)
4 jajka
1/2 szklanki cukru
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
Przygotowanie:
Margarynę rozpuszczamy i studzimy.
Jajka miksujemy z cukrem, dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól i dokładnie mieszamy.
Dodajemy marchewkę oraz wystudzoną margarynę i całość mieszamy i wlewamy do formy posmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą (najlepiej okrągłej - moja z dziurką bo chciałam sprawdzić jak wyjdzie)
Pieczemy 45min w 180 stopni.
Efekt na fotkach
Zapach niesie się po całym domu
Zupa chrzanowa z marchewką i grzankami chlebowymi
Przepis:
Rosół z karczku wieprzowego z marchewką i pietruszką (białą częścią) gotujemy ok 2 godzinki (by był miękki)
Po ok godzince dodajemy dwie łyżeczki chrzanu tartego ze słoika
(w grudniu ciężko dostać świeży)
Pod koniec gotowania dodajemy pozostałą cześć słoika chrzanu.
Wyjmujemy mięso na talerz a zupę miksujemy.
Grzanki podsmażamy na masełku czosnkowym.
Kotleciki z kurczaka, kuleczki ziemniaczane, sos czosnkowy
Przepisy:
Kotleciki (ok 7-8 szt)
250gr fileta z kurczaka
1/2 cukinii
1/2 papryki
1 cebula dymka
4 jajka
1 i 1/2 łyżki mąki
sól
pieprz
majeranek
Kurczaka, cukinię, paprykę, kroimy w kostkę, cebulkę siekamy.
W misce rozbijamy jajka, dodajemy mąkę, sól, pieprz, majeranek i
dokładnie mieszamy najlepiej trzepaczką, następnie dokładamy warzywa i mięso i ponownie mieszamy.
Smażymy na złoty kolor z obu stron
Kuleczki ziemniaczane:
700gr ugotowanych ziemniaków
żółty ser
1 jajko
bułka tarta
Ugotowane ziemniaki ugniatamy dodajemy starty żółty ser (ilość wg uznania) oraz jajko i formujemy kuleczki a następnie obtaczamy w bułce tartej. Tak przygotowane ziemniaczki smażymy w głębokim oleju na złoty kolor.
Sos czosnkowy:
jogurt naturalny 200ml
2 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i odstawiamy na około godzinkę lub dwie do lodówki do "przegryzienia"
Kotleciki (ok 7-8 szt)
250gr fileta z kurczaka
1/2 cukinii
1/2 papryki
1 cebula dymka
4 jajka
1 i 1/2 łyżki mąki
sól
pieprz
majeranek
Kurczaka, cukinię, paprykę, kroimy w kostkę, cebulkę siekamy.
W misce rozbijamy jajka, dodajemy mąkę, sól, pieprz, majeranek i
dokładnie mieszamy najlepiej trzepaczką, następnie dokładamy warzywa i mięso i ponownie mieszamy.
Smażymy na złoty kolor z obu stron
Kuleczki ziemniaczane:
700gr ugotowanych ziemniaków
żółty ser
1 jajko
bułka tarta
Ugotowane ziemniaki ugniatamy dodajemy starty żółty ser (ilość wg uznania) oraz jajko i formujemy kuleczki a następnie obtaczamy w bułce tartej. Tak przygotowane ziemniaczki smażymy w głębokim oleju na złoty kolor.
Sos czosnkowy:
jogurt naturalny 200ml
2 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i odstawiamy na około godzinkę lub dwie do lodówki do "przegryzienia"
sobota, 29 listopada 2014
Tonik nadający supergęstość Thick & Strong head&shoulders
Witajcie, dzisiaj postanowiłam
zaopiniować produkt, który używam od jakiegoś czasu a
mianowicie Tonik nadający supergęstość Thick & Strong
head&shoulders
opis producenta:
Tonik nadający supergęstość Thick &
Strong zawiera zaawansowany kompleks Triple Active, który sprawia,
że włosy nabierają objętości i stają się bardziej odporne.
Produkt należy stosować na suche albo wilgotne włosy przed
rozpoczęciem codziennej stylizacji. Zawiera niezwykłe połączenie
dwóch witamin: B5, znanej z właściwości łagodzących i
nawilżających oraz B3, która pomaga wzmacniać funkcje ochronne
skóry. Zastosowana formuła dla pięknych, gęstych i mocnych włosów
została skomponowana przez ekspertów w taki sposób, żeby
wzmacniać od wewnątrz każde włókno włosa. Dzięki kuracji także
skóra głowy jest chroniona i staje się bardziej odporna na
podrażnienia spowodowane czynnikami zewnętrznymi.
moja opinia:
Toniku używam po każdorazowym myciu
włosów od 2 miesięcy, jednak nie zauważyłam większych zmian w
gęstości włosów a nawet podniesienia u nasady, lepszy efekt
uzyskam specjalną szczotką do tapirowania z delikatnego włosia.
Dodatkowo zauważyłam, że następnego
dnia po umyciu włosów oraz zastosowaniu toniku, włosy stają się
dziwne w dotyku i bardziej podatne na przetłuszczanie.
Czytając opinie innych zauważyłam,
że są podzielone pół na pół, może dlatego, że produkt nie
nadaje się do włosów przetłuszczających się.
środa, 26 listopada 2014
Rzęsy w butelce - Lash Extender
Nie wiem czy każda z Was kojarzy coś takiego jak rzęsy w butelce, dlatego chcę Wam przybliżyć odrobinkę ten produkt. Jakiś czas temu był hitem kosmetycznym, poniżej przedstawię Wam jak się tego produktu używa oraz jego kilka mankamentów.
Zacznijmy od opisu i obietnic producenta:
Jak to działa?
Natychmiastowy efekt przedłużenia i zagęszczenia rzęs osiągnęliśmy dzięki zastosowaniu naturalnych mikrowłókien, które otulają Twoje rzęsy i błyskawicznie zwiększają ich objętość. W każdej buteleczce są ich miliony! Dodatkowo zamknęliśmy tam również całą moc odżywczych składników aktywnych takich jak pantenol, witamina E i glinka z Morza Martwego.
Efekt:
- przedłużenie i zwiększenie objętości rzęs,
- odżywienie,
- przyspieszenie naturalnego wzrostu.
Dlaczego warto?
Przedłużanie rzęs zwykle kojarzy się z kosztowną wizytą w salonie kosmetycznym. Rzęsy w butelce to praktyczna alternatywa, która pozwala osiągnąć naturalny efekt bez wychodzenia z domu. Nieplanowane wyjście, romantyczna kolacja?
Nie ma problemu – w każdej chwili będziesz mogła cieszyć się zniewalającym spojrzeniem!
Natychmiastowy efekt przedłużenia i zagęszczenia rzęs osiągnęliśmy dzięki zastosowaniu naturalnych mikrowłókien, które otulają Twoje rzęsy i błyskawicznie zwiększają ich objętość. W każdej buteleczce są ich miliony! Dodatkowo zamknęliśmy tam również całą moc odżywczych składników aktywnych takich jak pantenol, witamina E i glinka z Morza Martwego.
Efekt:
- przedłużenie i zwiększenie objętości rzęs,
- odżywienie,
- przyspieszenie naturalnego wzrostu.
Dlaczego warto?
Przedłużanie rzęs zwykle kojarzy się z kosztowną wizytą w salonie kosmetycznym. Rzęsy w butelce to praktyczna alternatywa, która pozwala osiągnąć naturalny efekt bez wychodzenia z domu. Nieplanowane wyjście, romantyczna kolacja?
Nie ma problemu – w każdej chwili będziesz mogła cieszyć się zniewalającym spojrzeniem!
Moja opinia:
Produkt niestety nie spełnia do końca swojego zadania ze względu na to, że rzęs nie wydłuża, ewentualnie je pogrubia, ale jeśli nałożymy zbyt dużo produktu to rzęsy wyglądają jakbyśmy nałożyły zbyt wiele warstw tuszu i poprostu sie pokleiły na maxa. Dodatkowo podczas nakładania bardzo się sypie i jeśli nałożymy najpierw np podkład i puder to będziemy musiały poprawiać, gdyż pozostawi nam bardzo nieładne czarne drobinki i ślady. Lash Extender poza śladami pod powieką dostaje się do oka i podrażnia nam spojówki.
Jeśli chcemy by nam się udało idealnie zastosować to potrzeba na to więcej czasu niż na zwykłe nałożenie zwykłego tuszu.
Cienie mineralne LaRosa
Dzisiaj jedne z moich ulubionych
cieniCienie mineralne LaRosa, osobiście posiadam kolor Aragonite,
delikatnie kremowy.
Opis producenta:
Mineralne cienie do powiek - są
niezwykle wydajne, zawierają czyste pigmenty mineralne, które
wydobywają urodę oka oraz chronią i pielęgnują delikatną skórę
powieki. Dzięki wysokiej zawartości dwutlenku tytanu bardzo
intensywnie się wybarwiają, kolory są nasycone i trwałe. Z kolei
tlenek żelaza działa jak optyczny reduktor zmarszczek. Można ich
używać na wiele sposobów:
- na sucho jako cień sypki,
- na mokro jako cień mokry (bardzo
intensywne wybarwienie),
- jako pigment do bezbarwnego lakieru
do paznokci,
- z wazeliną kosmetyczną jako
błyszczyk do ust,
- można mieszać ze sobą różne
kolory uzyskując nowe.
Moim zdaniem:
Cienie są rewelacyjne na sucho oraz na
mokro. Bardzo długo utrzymują się na powiece, przepięknie się
prezentują podkreślone czarnym eyelinerem . Jako jedne z
nielicznych cieni na rynku nie brylą się na złamaniach powieki.
Jak podaje producent cienie są bardzo wydajne, ale trzeba uważać
by nie rozsypać pod powieką dlatego polecam używać gąbeczki do
makijażu.
Nie są tanie (ok 25zł/3g), ale
naprawdę są warte swojej ceny.
poniedziałek, 24 listopada 2014
Batiste suchy szampon
Dziś podzielę się z Wami moja opinią
na temat suchego szamponu Batiste.
Opis producenta:
Suche szampony Batiste pozwalają na
ekspresowe odświeżenie włosów, gdy brakuje czasu, ochoty lub
możliwości na ich tradycyjne umycie. Po zastosowaniu Batiste, poza
efektem odświeżenia, włosy zyskują na objętości, stają się
miękkie oraz pachnące. Wystarczy rozpylić produkt u nasady włosów
z odległości ok. 30 cm. Następnie wmasować produkt aż znikną
ewentualne białe ślady. W przeciwieństwie do innych suchych
szamponów nie ma potrzeby wyczesywania. Świeże włosy bez wody -
migiem!
Moja opinie:
Suchy szampon moim zdaniem jest
rewelacyjnym produktem, gdy nie mamy czasu umyć włosów lub np. potrzebujemy wyglądać pięknie, podnieść włosy oraz gdy chcemy by pięknie pachniały.
Szampon jest bardzo łatwy w użyciu, wystarczy spryskać, wetrzeć we włosy i rozczesać a już po chwili mamy cudowne i świeże włosy.
Produkt przyciąga nie tylko nie wysoką cenę ale również różnorodnością zapachów, których jest naprawdę wiele i każda z kobiet znajdzie coś dla siebie.
Próbowałam kilka firm produkujących suche szampony, ale Batiste przypadł mi jako jedyny do gustu i zawsze gości w mojej kosmetyczce.
niedziela, 23 listopada 2014
Łatwe ciacho ... w 2 minuty
Naszła mnie ochota na chwilę zapomnienia czyli coś słodkiego, mój wybór padł na Łatwe Ciacho z Delecty czyli ciastko z mikrofalówki. Miałam przyjemność wypróbowania 2 z 4 smaków a mianowicie czekoladowy oraz z płatkami czekolady.


Opis producenta:
Puszyste i delikatne ciastko można
zrobić spontanicznie w dowolnej chwili dnia. Wystarczy do
niewielkiego kubka wlać wodę (25 ml), wsypać zawartość jednoporcjowej
saszetki i całość energicznie wymieszać. Następnie Łatwe
ciacho trzeba podgrzewać przez ok. 1 minutę w mikrofali.
Po wystudzeniu - szybkie ciasto bez pieczenia - jest gotowe
do spożycia.
Moja opinia:
Ciastko jest bardzo szybkie do przygotowania, wlałam wode, wsypałam proszek, wymieszałam, włożyłam do mikrofalówki na ok 2 minuty (opis producenta mówi o 1 min, ale musiałam na minutkę włożyć jeszcze) i ... patrząc na zdjęcia jak powinno wyglądać a na efekt w kubku się rozczarowałam, ciastka jest 3/4 kubka a nie jak na obrazkach i reklamie cały. Co do smaku to powiem tyle, że jest bardzo słodkie, konsystencją przypomina muffinki (tylko tym). Należy je jeść na ciepło, bo po wystudzeniu mamy wrażenie jakbyśmy jedli słodki styropian.
Fajna sprawa jak mamy ochotę na słodycze, ale lepiej zjeść czekoladę lub zrobić samemu muffinki, bo naprawdę ciastka to nie przypomina.
Olay, Total Effects, 7 in One CC Cream
Witajcie Kochani.
Dzisiaj chciałabym się z Wami
podzielić moją opinią o produkcie o którym zapomniałam, że mam
w szafce a mianowicie Olay, Total Effects, 7 in One CC Cream
Opis producenta:
Nowy Olay Total Effects Krem CC daje
możliwość natychmiastowego uzyskania nieskazitelnego wyglądu
skóry, zapewniając jednocześnie działanie pielęgnujące
wykraczające poza typowe właściwości kremu BB. Zawiera
upiększające pigmenty dla błyskawicznego ukrycia niedoskonałości
skóry, dodatkowo wzbogacono go o 50% więcej odmładzającego
kompleksu Vitaniacin niż BB krem Total Effects, by poprawić wygląd
skóry również po dłuższym stosowaniu kremu. Olay Total Effects
Krem CC poprawia koloryt natychmiast + z upływem czasu. Ponadto
pomaga zwalczać aż 7 objawów starzenia się skóry – wszystko w
jednym wygodnym opakowaniu z pompką. Kosmetyk dostępny jest w 2
odcieniach: dla jasnej i średniej karnacji.
Moja opinia:
Krem CC moim zdaniem to produkt niskiej
jakości, nijak się ma opis producenta do tego co on robi z twarzą.
Jedyną jego zaletą jest nawilżenie skóry twarzy, jednak to tylko
tyle. Po zastosowaniu pozostawia bardzo tłustą skórę, nawet po
użyciu pudru matującego twarz świeci się jak bombka na
choince, bardzo szybko się ściera i brudzi wszystko co tylko
dotkniemy twarzą (sweter, bluzke). Po 3-4 godzinach krem spływa z
twarzy pozostając w zmarszczkach, kącikach co wygląda bardzo
nie ładnie.
Zdecydowanie nie polecam, pozostanie
zapomniany na kolejne miesiące w szafce w łazience.
sobota, 22 listopada 2014
Astor, Mattitude HD
Postanowiłam dzisiaj zaprezentować Wam moją opinię o moim ulubionym podkładzie do twarzy dla skóry tłustej oraz mieszanej i jest to Astor Mattitude HD 16h.
Jestem osobą , która bardzo rzadko używa podkładów do twarzy, jedynie na specjalne okazje oraz spotkania rodzinne i ze znajomymi. Ten podkład zaskarbił sobie moją przychylność trzy może cztery lata temu podczas wizyty w drogerii Naturia, gdzie zostałam zaproszona przez kosmetyczkę na wypróbowanie produktów Astor ... skusiłam się i nie żałuję, bo podkład jest bardzo dobry dla mojej skóry, doskonale matuje na długi czas, jest bardzo lekki w porównaniu z innymi podkładami, które miałam przyjemność testować (zapewne napisze coś na ich temat w kolejnych postach).
Moim zdaniem jest produktem najwyższej jakości, za czym idzie jego cena, która jest dość wysoka (ok 45zł/30ml) ale warto spróbować. Kolorystykę można bardzo dobrze dobrać do swojego upodobania oraz posiadanej karnacji.
Podkład bardzo dobrze trzyma się twarzy, nie zmazuje się, po kilku godzinach trzeba go odrobinkę przypudrować (np. pudrem transparentnym Rimmel), ale nie ma ideałów ;)
Niestety wielkim mankamentem jest opakowanie z pompką, które pozostawia na dnie dość dużo produktu i trzeba użyć szpatułki by wyciągnąć końcówkę podkładu.
Jestem osobą , która bardzo rzadko używa podkładów do twarzy, jedynie na specjalne okazje oraz spotkania rodzinne i ze znajomymi. Ten podkład zaskarbił sobie moją przychylność trzy może cztery lata temu podczas wizyty w drogerii Naturia, gdzie zostałam zaproszona przez kosmetyczkę na wypróbowanie produktów Astor ... skusiłam się i nie żałuję, bo podkład jest bardzo dobry dla mojej skóry, doskonale matuje na długi czas, jest bardzo lekki w porównaniu z innymi podkładami, które miałam przyjemność testować (zapewne napisze coś na ich temat w kolejnych postach).
Moim zdaniem jest produktem najwyższej jakości, za czym idzie jego cena, która jest dość wysoka (ok 45zł/30ml) ale warto spróbować. Kolorystykę można bardzo dobrze dobrać do swojego upodobania oraz posiadanej karnacji.
Podkład bardzo dobrze trzyma się twarzy, nie zmazuje się, po kilku godzinach trzeba go odrobinkę przypudrować (np. pudrem transparentnym Rimmel), ale nie ma ideałów ;)
Niestety wielkim mankamentem jest opakowanie z pompką, które pozostawia na dnie dość dużo produktu i trzeba użyć szpatułki by wyciągnąć końcówkę podkładu.
La Luxe Paris - przetestowane
Witajcie
Dzisiaj z rana przetestowałam zakupiony wczoraj zestaw La Luxe Paris nr 2 czyli:
- tusz do rzęs
- odżywkę/bazę do rzęs
- olejek do skórek i paznokci
Moja opinia na temat produktów:
Odżywka do rzęs:
Ma delikatną białą konsystencje, ładnie rozdziela każdą rzęsę dzięki obrotowej szczoteczce oraz powoduje lekkie podkręcenie oraz wydłużenie rzęs już po nałożeniu (bez zalotki) doskonale przygotowujec je do wytuszowania. Jest bezzapachowa oraz antyalergiczna (jestem alergikiem i jest to dla mnie bardzo ważne) nie podrażnia oczu oraz spojówek, moim zdaniem można jej używać podczas noszenia szkieł kontaktowych.
Tusz do rzęs

Bardzo dobrej jakości produkt, obrotowa szczoteczka (jak w odżywce) doskonale rozdziela rzęsy oraz pokrywa nałożoną wcześniej odżywkę, nie uczula, nie pozostawia grudek na rzęsach oraz nie rozsypuje się pod dolnymi rzęsami. Gdy zbytnio poszalejemy - nałożymy np 3 warstwy to rzęsy mamy przepięknie pogrubione oraz wydłużone, choć zamierzony efekt mamy już po 2 warstwach. Ma maksymalnie czarny kolor, szczoteczka dozuje tusz w idealnych ilościach.
Olejek Arganowy do skórek i paznokci
Produkt fantastyczny, bardzo dobra oleista konsystencja, cudowny delikatny zapach, bardzo dobrze się rozprowadza po skórkach pozostawiając je odżywione. Skórki po zastosowaniu olejku nie kleją się, wyglądają odżywione na długie godziny, jednocześnie nie zostawiając śladów na ubraniach - co jest wielką zaletą.
Polecam zestawik bo jest naprawde fantastyczny
Dzisiaj z rana przetestowałam zakupiony wczoraj zestaw La Luxe Paris nr 2 czyli:
- tusz do rzęs
- odżywkę/bazę do rzęs
- olejek do skórek i paznokci
Moja opinia na temat produktów:
Odżywka do rzęs:
Ma delikatną białą konsystencje, ładnie rozdziela każdą rzęsę dzięki obrotowej szczoteczce oraz powoduje lekkie podkręcenie oraz wydłużenie rzęs już po nałożeniu (bez zalotki) doskonale przygotowujec je do wytuszowania. Jest bezzapachowa oraz antyalergiczna (jestem alergikiem i jest to dla mnie bardzo ważne) nie podrażnia oczu oraz spojówek, moim zdaniem można jej używać podczas noszenia szkieł kontaktowych.
Tusz do rzęs

Bardzo dobrej jakości produkt, obrotowa szczoteczka (jak w odżywce) doskonale rozdziela rzęsy oraz pokrywa nałożoną wcześniej odżywkę, nie uczula, nie pozostawia grudek na rzęsach oraz nie rozsypuje się pod dolnymi rzęsami. Gdy zbytnio poszalejemy - nałożymy np 3 warstwy to rzęsy mamy przepięknie pogrubione oraz wydłużone, choć zamierzony efekt mamy już po 2 warstwach. Ma maksymalnie czarny kolor, szczoteczka dozuje tusz w idealnych ilościach.
Olejek Arganowy do skórek i paznokci
Produkt fantastyczny, bardzo dobra oleista konsystencja, cudowny delikatny zapach, bardzo dobrze się rozprowadza po skórkach pozostawiając je odżywione. Skórki po zastosowaniu olejku nie kleją się, wyglądają odżywione na długie godziny, jednocześnie nie zostawiając śladów na ubraniach - co jest wielką zaletą.
Polecam zestawik bo jest naprawde fantastyczny
piątek, 21 listopada 2014
Zestaw La Luxe Paris
Witajcie uwielbiam promocje kosmetyczne
i nowe kosmetyki które wchodzą na rynek. Podczas dzisiejszych
zakupów postanowiłam poza Lidlem odwiedzić pobliską Biedronkę i
bardzo się cieszę z mojego pomysłu, gdyż dorwałam coś nowego i
fantastycznego a mianowicie Zestaw La Luxe Paris, zestawy
są dwa (19,99/szt):
1. Zestaw La Luxe Paris: tusz do rzęs
volume expert + odżywka do rzęs + oliwka do paznokci
2. La Luxe Paris zestaw w kasecie: tusz
do rzęs volume expert + korektor do brwi + szybkoschnący lakier do
paznokci
Ja postanowiłam zakupić zestaw numer
1, gdyż korektor do brwi mam a bezbarwny lakier do paznokci
jest mi nie potrzebny.
Z tego co czytałam opakowanie to tak:
Tusz do rzęs Volume Expert 200% La
Luxe Paris, 9 ml
Pogrubia oraz intensywnie wydłuża,
perfekcyjnie rozdziela. Dostępny w głębokim czarnym kolorze.
Aktywna odżywka do rzęs 6w1 Advanced
Activator La Luxe Paris, 10 ml
Podwaja objętość rzęs, wydłuża i
wzmacnia, odżywia i regeneruje, nawilża i wygładza, przyspiesza
wzrost rzęs, zapobiega wypadaniu
Intensywnie regenerujący olejek do
skórek i paznokci, 5 ml
Odżywia, rewitalizuje skórki,
wzmacnia i utwardza paznokcie. Szybko się wchłania. Ekstrakt
olejku arganowego, awokado i migdałowego.
Jutro zabieram się za testowanie tego
zestawu, ale już się cieszę, bo tusz ma fantastyczna i obrotową
szczoteczkę, przy wyciągnięciu z opakowania bardzo dobrze dozuje
tusz - co mnie cieszy podwójnie bo nienawidzę jak mam za dużo
tuszu na szczoteczce.
Odżywkę z tego co wyczytałam można
używać jako bazę pod tusz i dzięki temu ochroni rzęsy oraz
spowoduje, że będą piękniały nawet pod tuszem.
Olejek do skórek bardzo ładnie
pachnie, ma fajna oleistą konsystencję - czyli idealną do dbania o
skórki i paznokcie bo pozostanie na palcach dłużej niż inne
odżywki.
wtorek, 11 listopada 2014
Podniosła Chwila
Witajcie kochani w tak podniosłym dniu jak Święto Niepodległości.
Postanowiłam coś naskrobać, bo ostatnio jakoś cicho u mnie na blogu. W tak uroczystym dniu chciałam Wam życzyć wspaniałych wspomnień i cudownej pogody. Moje kochane dziecko również jest Patriotką i cudownie machała flagą biało-czerwoną dzisiaj z rana, poniżej macie foteczkę.
Zastanawiam się jak Wam mija dzionek bo u nas wyjątkowo przepiękna pogoda jakby był kwiecień a nie listopad :) a taką pogodę to my lubimy.
Córcia postanowiła dzisiaj rano nie ucinać sobie drzemki a dopiero parę minut temu i niestety nie zobaczy uroczystości na TVP1 a tak pięknie machała tą flagą, szkoda, że jej nie widzieliście.
Jeszcze Was dzisiaj uraczę jakimś pościkiem. A tymczasem ... Miłego Dnia.
Postanowiłam coś naskrobać, bo ostatnio jakoś cicho u mnie na blogu. W tak uroczystym dniu chciałam Wam życzyć wspaniałych wspomnień i cudownej pogody. Moje kochane dziecko również jest Patriotką i cudownie machała flagą biało-czerwoną dzisiaj z rana, poniżej macie foteczkę.
Zastanawiam się jak Wam mija dzionek bo u nas wyjątkowo przepiękna pogoda jakby był kwiecień a nie listopad :) a taką pogodę to my lubimy.
Córcia postanowiła dzisiaj rano nie ucinać sobie drzemki a dopiero parę minut temu i niestety nie zobaczy uroczystości na TVP1 a tak pięknie machała tą flagą, szkoda, że jej nie widzieliście.
Jeszcze Was dzisiaj uraczę jakimś pościkiem. A tymczasem ... Miłego Dnia.
sobota, 25 października 2014
Testerka F&L
Halo Halo :)
zgodnie z obietnicą pościk o F&L
w przesyłeczce otrzymałam 3 produkty:
1. SHEFOOT - krem na popękane pięty
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
3. Perfecta - krem wygładzający na dzień
Nie spodziewałam się, że trafią idealnie w mój gust, skórę i szczerze powiedziawszy w to na co stawiałam, że dostane.
Zacznijmy od opisów producentów produktów:
1. SHEFOOT - krem na popękane pięty:
Silnie działający preparat z dużą zawartości mocznika (30%) oraz kwasu mlekowego działa zmiękczająco i złuszczająco, pomagając usuwać zalegające warstwy mocno popękanego, zrogowaciałego naskórka. Dodatkowo produkt został wzbogacony olejem arganowym, który wygładza i uspokaja podrażnioną skórę i chroni przed ponownym wysychaniem.
Moim zdaniem:
Krem ma delikatny zapach, bardzo dobrą konsystencję, fantastycznie szybko się wchłania i pozostawia skórę gładką i miękką. Tak jak pisze producent, po kilku dniach stosowania stopy są o wiele piękniejsze, polecam nie tylko kobietom, ale również panom!! A miękkie stopy to sexowne stopy :)
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
Oleje Świata to absolutny hit kosmetyczny. Linia ta powstała jako odpowiedź na aktualnie panujący trend na olejowanie włosów, twarzy i ciała. Olejek do twarzy i ciała z olejem z makadamia to doskonały wielofunkcyjny kosmetyk dzięki któremu, skóra staje się wyraźnie gładsza w dotyku a włosy bardziej odżywione i świetliste. Szybko się wchłania, doskonale regeneruje, odżywia oraz wygładza skórę. Olej makadamia jest szczególnie polecany do skóry wrażliwej i przesuszonej oraz do suchych i matowych włosów z tendencją do rozdwajania.
Moim zdaniem:
Olejek przepięknie pachnie, skóra jest gładka, pachnąca i odżywiona. Konsystencja olejkowa czyli idealna, wchłania się stosunkowo długo, ale takie są olejki do ciała. Skóra przez bardzo długi czas przepięknie pachnie orzechami makadamia. Jedyna wada to, że się klei po posmarowaniu przez jakieś pare chwil, poprostu trzeba nakładać niewielką ilość i bedzie idealnie!
3. Perfecta - Macierzyste odmładzanie krem wygładzający na dzień 30+
Bioaktywna FORMUŁA ODMŁADZAJĄCA opracowana przez specjalistów Laboratorium Perfecta.
Bogate kompozycje składników aktywnych zostały precyzyjnie dopasowane do zmieniających się wraz z wiekiem potrzeb skóry. Rośliny produkujące i zawierające w sobie kompozycje i substancje chemiczne, dzięki którym posiadły unikalną umiejętność dostosowania się i przetrwania w ekstremalnie trudnych, agresywnych i stresogennych warunkach środowiska tj: ZIMNO, UPAŁ, ZMIANY TEMPERATUR, NIEDOSTATEK TLENU, SILNE WIATRY, EKSPOZYCJA NA SŁOŃCE, OGIEŃ, WODA czynią nawet zdrowy organizm jeszcze bardziej zdrowym i silnym - wzmacniają organizm do takiego stopnia, że on sam jest w stanie uporać się z dowolną chorobą, stymulują organizm do walki ze schorzeniami i regeneracji.
Komórki macierzyste występują naturalnie w ludzkim naskórku – jest ich od 1 do 10%. Skóra czerpie z nich siłę do odbudowy. Mają niezwykłą zdolność do nieograniczonej ilości podziałów i umiejętność ciągłego odnawiania się.
Moim zdaniem:
Krem idealnie dobrany do mojej skóry, do wieku i predyspozycji kosmetycznych. Doskonale się wchłania, idealny jako baza pod makijaż, producent nie obiecuje matowienia, ale jest taki efekt na mojej skórze co mnie zaskoczyło i dodatkowo przekonało do perfekty. Krem jest dość gęsty i dlatego bardzo wydajny, używam go od 2 tygodni a nie zauważyłam, że cokolwiek ubyło ze słoiczka.
Polecam każdej kobiecie, która zauważyła na swojej skórze drobne zmarszczki, bo kremik je delikatnie dzień po dniu spłyca, pozostawiając skórę piękną.
Jak tylko znajdę w drogerii edycję tego kremu na noc to kupie napewno.
zgodnie z obietnicą pościk o F&L
w przesyłeczce otrzymałam 3 produkty:
1. SHEFOOT - krem na popękane pięty
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
3. Perfecta - krem wygładzający na dzień
Nie spodziewałam się, że trafią idealnie w mój gust, skórę i szczerze powiedziawszy w to na co stawiałam, że dostane.
Zacznijmy od opisów producentów produktów:
1. SHEFOOT - krem na popękane pięty:
Moim zdaniem:
Krem ma delikatny zapach, bardzo dobrą konsystencję, fantastycznie szybko się wchłania i pozostawia skórę gładką i miękką. Tak jak pisze producent, po kilku dniach stosowania stopy są o wiele piękniejsze, polecam nie tylko kobietom, ale również panom!! A miękkie stopy to sexowne stopy :)
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
Oleje Świata to absolutny hit kosmetyczny. Linia ta powstała jako odpowiedź na aktualnie panujący trend na olejowanie włosów, twarzy i ciała. Olejek do twarzy i ciała z olejem z makadamia to doskonały wielofunkcyjny kosmetyk dzięki któremu, skóra staje się wyraźnie gładsza w dotyku a włosy bardziej odżywione i świetliste. Szybko się wchłania, doskonale regeneruje, odżywia oraz wygładza skórę. Olej makadamia jest szczególnie polecany do skóry wrażliwej i przesuszonej oraz do suchych i matowych włosów z tendencją do rozdwajania.
Moim zdaniem:
Olejek przepięknie pachnie, skóra jest gładka, pachnąca i odżywiona. Konsystencja olejkowa czyli idealna, wchłania się stosunkowo długo, ale takie są olejki do ciała. Skóra przez bardzo długi czas przepięknie pachnie orzechami makadamia. Jedyna wada to, że się klei po posmarowaniu przez jakieś pare chwil, poprostu trzeba nakładać niewielką ilość i bedzie idealnie!
3. Perfecta - Macierzyste odmładzanie krem wygładzający na dzień 30+
Bioaktywna FORMUŁA ODMŁADZAJĄCA opracowana przez specjalistów Laboratorium Perfecta.
Bogate kompozycje składników aktywnych zostały precyzyjnie dopasowane do zmieniających się wraz z wiekiem potrzeb skóry. Rośliny produkujące i zawierające w sobie kompozycje i substancje chemiczne, dzięki którym posiadły unikalną umiejętność dostosowania się i przetrwania w ekstremalnie trudnych, agresywnych i stresogennych warunkach środowiska tj: ZIMNO, UPAŁ, ZMIANY TEMPERATUR, NIEDOSTATEK TLENU, SILNE WIATRY, EKSPOZYCJA NA SŁOŃCE, OGIEŃ, WODA czynią nawet zdrowy organizm jeszcze bardziej zdrowym i silnym - wzmacniają organizm do takiego stopnia, że on sam jest w stanie uporać się z dowolną chorobą, stymulują organizm do walki ze schorzeniami i regeneracji.
Komórki macierzyste występują naturalnie w ludzkim naskórku – jest ich od 1 do 10%. Skóra czerpie z nich siłę do odbudowy. Mają niezwykłą zdolność do nieograniczonej ilości podziałów i umiejętność ciągłego odnawiania się.
Moim zdaniem:
Krem idealnie dobrany do mojej skóry, do wieku i predyspozycji kosmetycznych. Doskonale się wchłania, idealny jako baza pod makijaż, producent nie obiecuje matowienia, ale jest taki efekt na mojej skórze co mnie zaskoczyło i dodatkowo przekonało do perfekty. Krem jest dość gęsty i dlatego bardzo wydajny, używam go od 2 tygodni a nie zauważyłam, że cokolwiek ubyło ze słoiczka.
Polecam każdej kobiecie, która zauważyła na swojej skórze drobne zmarszczki, bo kremik je delikatnie dzień po dniu spłyca, pozostawiając skórę piękną.
Jak tylko znajdę w drogerii edycję tego kremu na noc to kupie napewno.
Ladycode podkład matujący
Witajcie ... witajcie dzisiaj na wieczór wreszcie obiacany post o produktach F&L a mianowicie:
1. SHEFOOT - krem na popękane pięty
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
3. Perfecta - krem wygładzający na dzień
Czy któraś z Was używała w/w produktów?? jak tak to jakie są wasze wrażenia? bo moje bardzo pozytywne, ale o tym zgodnie z obietnicą póżniej.
Jest jeszcze jedna rzecz z którą chciałam się podzielić, w biedronce są fajne przeceny i postanowiłam wyprubować podkład matujący do twarzy Ladycode (dałam za niego całe 5zł ;) )- używałyście kiedyś??
Opis producenta:
Unikalna receptura fluidu zapewnia pełne, perfekcyjne krycie. Doskonale maskuję niedoskonałości skóry, zachowując przy tym naturalny wygląd. Dzięki zawartości silikonowanych pigmentów fluid doskonale rozprowadza się nie pozostawiając na twarzy smug. Zapewnia matowy makijaż przez wiele godzin. Zawiera kompleks aktywnych witamin A, C i E.
Moim zdaniem:
Rozprowadza się po twarzy doskonale, co jest jego wielką zaletą, kolorystyka raczej dla osób z ciemniajszą karnacją, ja wybrałam najjaśniejszy a i tak jest troche za ciemny ponadto ... miał matowić ... niestety po użyciu świece się jak żarówka!! musiałam użyż dodatkowo pudru matującego, żeby wyglądać dobrze.
Na twarzy trzyma się nieźle, kryć kryje ładnie, ale ...no tak ale ... po 3 godzinach znika z twarzy, a konkretnie z miejsc które musiałyśmy przypudrować i tylko na czole mamy podkład a na reszcie twarzy już nie ... Dlatego niestety nie dla mnie
1. SHEFOOT - krem na popękane pięty
2. Joanna - olejek makadamia do ciała
3. Perfecta - krem wygładzający na dzień
Czy któraś z Was używała w/w produktów?? jak tak to jakie są wasze wrażenia? bo moje bardzo pozytywne, ale o tym zgodnie z obietnicą póżniej.
Jest jeszcze jedna rzecz z którą chciałam się podzielić, w biedronce są fajne przeceny i postanowiłam wyprubować podkład matujący do twarzy Ladycode (dałam za niego całe 5zł ;) )- używałyście kiedyś??
Opis producenta:
Unikalna receptura fluidu zapewnia pełne, perfekcyjne krycie. Doskonale maskuję niedoskonałości skóry, zachowując przy tym naturalny wygląd. Dzięki zawartości silikonowanych pigmentów fluid doskonale rozprowadza się nie pozostawiając na twarzy smug. Zapewnia matowy makijaż przez wiele godzin. Zawiera kompleks aktywnych witamin A, C i E.
Moim zdaniem:
Rozprowadza się po twarzy doskonale, co jest jego wielką zaletą, kolorystyka raczej dla osób z ciemniajszą karnacją, ja wybrałam najjaśniejszy a i tak jest troche za ciemny ponadto ... miał matowić ... niestety po użyciu świece się jak żarówka!! musiałam użyż dodatkowo pudru matującego, żeby wyglądać dobrze.
Na twarzy trzyma się nieźle, kryć kryje ładnie, ale ...no tak ale ... po 3 godzinach znika z twarzy, a konkretnie z miejsc które musiałyśmy przypudrować i tylko na czole mamy podkład a na reszcie twarzy już nie ... Dlatego niestety nie dla mnie
niedziela, 5 października 2014
Korektory - Kamuflaże
Witajcie
obiecałam wczoraj posta o kamuflażach
i dzisiaj już jest :) a mianowicie mam w swoich zasobach kilka
korektorów kamuflujących, na chwilę obecną nie znalazłam mojego
ideała i nadal szukam. Poniżej pełna specyfikacja przetestowanych
przez moją skromną osobę.
1. Hean, High Definition, Skin
Mix
opis producenta:
Mix korektorów kamuflujących:
- żółty – zakrywa cienie i przebarwienia,
- zielony – neutralizuje naczynka i rumień,
- cielisty – rozjaśnia skórę.
Innowacyjna formuła kryje i maskuje wszelkie niedoskonałości i neutralizuje przebarwienia, idealnie wtapia się w skórę. Termo - formuła rozgrzewa się na dłoni. Wystarczy chwila i temperatura ciała, aby uzyskać optymalny produkt do aplikacji.
Aplikować gąbeczką lub delikatnie wklepywać palcami.
- żółty – zakrywa cienie i przebarwienia,
- zielony – neutralizuje naczynka i rumień,
- cielisty – rozjaśnia skórę.
Innowacyjna formuła kryje i maskuje wszelkie niedoskonałości i neutralizuje przebarwienia, idealnie wtapia się w skórę. Termo - formuła rozgrzewa się na dłoni. Wystarczy chwila i temperatura ciała, aby uzyskać optymalny produkt do aplikacji.
Aplikować gąbeczką lub delikatnie wklepywać palcami.
moja opinia:
Paletka korektorów dośc dobrze kryje
to co powinna, ale nie radze używać na to podkłądu tylko od razu
dam puder, bo po użyciu podkladu poprostu sie zmazuje i zostawia
bardzo brzydkie slady na twarzy (kolorowe mazanki) dodatkowo jesli ne
uzyjemy pudru to sie bardzo odznacza i swieci nam twarz.
2.Oriflame Beauty, Conceal Kit
opis producenta:
Trzy innowacyjne korektory w jednej
palecie pozwolą Ci zamaskować wszelkie rodzaje niedoskonałości
skóry. Każdy z nich spełnia inne zadanie i zawiera specjalistyczne
składniki o działaniu przeciwbakteryjnym, kojącym i nawilżającym.
moja opinie:
Paletka bardzo dobrej jakości, bardzo
dobrze sie korektory rozprowadzaja, nie sa widoczne pod podkladem,
jednak nie kryje tak jak ja bym tego chciala. Oriflame to firma
z ktora jesem zwiazana od wielu lat jako uzytkowniczka kosmetykow i
bardzo ja lubie ale paletna nie spelnila do konca moich oczekiwan
3 Kryolan, Dermacolor Camouflage,
Rainbow-Set
opis producenta:
Magiczne kółko kamuflaży z serii
Dermacolor Camouflage firmy Kryolan to specjalistyczny make up,
służący niezawodnemu pokrywaniu wszelkich defektów na skórze,
m.in. blizn potrądzikowych, spękanych naczyń krwionośnych,
różnego typu przebarwień itp. Dzięki tym zestawieniom może
wykonać piękny makijaż i ukryć niedoskonałości skórne.
Dostępny w kilku kolorach.
moja opinia:
Powiem tylko tak: 3x nie!! Jedyną
zaletą jest idealna kolorystyka która można dobrac do koloru skóry
i tyle. Niestety po posmarowniu się w ciagu kilku minut odznacza nam
sie miejsce uzycia, swiecimy sie jak nie wiem co, ponadto bardzo
szybko sie sciera - wystarczy dotknac przypadkiem i juz niema
korektora na twarzy, jest bardzo twardy i nie pozwala sie dokladnie
rozprowadzic na twarzy przez co moim zdaniem nie spelnia swojego
zadania. Dodatkowo jeden z najdrozszych korektorow na rynku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)